Niby najgorszy tydzień za mną ale roboty wciąż całkiem sporo, stąd mój spadek aktywności w publikowaniu nowych postów. Już niedługo się ogarnę i odeśpię wszystkie zarwane noce :P
też zależy jakie studia :D no bo artystyczne... cały rok prawie nic nie robić, a potem nagle walną całym materiałem i pracami... :D czasem aż się tęskni do sprawdzianów i kartkówek z "normalnych" przedmiotów.
Słysząc tyle o sesjach i jak bardzo są trudne, mam coraz mniejszą ochotę iść na studia :d
OdpowiedzUsuńWłaściwie nie jest aż tak źle... Poza tym to tylko dwa tygodnie a potem życie znów staje się piękniejsze ;D
Usuńewentualnie przedłuża się do kilku tygodni/miesięcy, a życie staje się koszmarem :P czekam i czekam na nowe komiksy i doczekać się nie mogę...
OdpowiedzUsuńteż zależy jakie studia :D no bo artystyczne... cały rok prawie nic nie robić, a potem nagle walną całym materiałem i pracami... :D czasem aż się tęskni do sprawdzianów i kartkówek z "normalnych" przedmiotów.
OdpowiedzUsuń