poniedziałek, 2 grudnia 2013

Enjoy!

Obiecałam sobie, że będę robić tylko komiksy w języku polskim, stąd ostatnio rysuję przetłumaczone historyjki lub ograniczam je do własnych przemyśleń. Jednak chciałabym się podzielić z Wami sytuacją z wczoraj, tak na dobry początek tygodnia ;) Przetłumaczona jednak straciłaby swój urok, stąd oryginalne dialogi.

Jechałam na wycieczkę organizowaną przez biuro studentów. W drodze Mario-jeden z organizatorów, dał nam do podpisania jakiś dokument, niestety w całości po hiszpańsku:
 -English version please!-powiedziałam
 -I’m sorry, we don’t have… I will translate it to you later.
Wiadomo, że raczej nie mogło to być nic złego mimo to powstrzymałam koleżankę z Bułgarii, która chciała podpisać dokument:
 -Stop! Maybe they write here that they want to kill us and sell our souls?
 -haha… yes… maybe
Podpisałyśmy w końcu, z datą i stawiając wyraźny podpis pod całością. Takie dokumenty oddałyśmy Mario:
 -Do you read it?
 -Just looking because you know… we don’t understand…-odpowiedziałam
 -Ok, I’ll translate you… First point: you give me your house!
 -hahaha!
 -Second: your salary now will be transfer to my account.
 -what is “salary”?-spytała Nikoletta
 -It’s money what you have in every month for job-wyjaśniłam
 -Third: All cars what you have now are mine. And the last one point: You agree to make sex with me and I don’t need to pay you for that!-zakończył triumfalnie.
 -hmmm… So still better than I thought... : )

Chciałam to wrzucić z kolejnym komiksem ale... po co czekać : )

2 komentarze:

  1. mam nadzieję, że nie studiujesz filologii angielskiej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D
      Nie, na szczęście nie. Wiem, że moje "umiejętności" pozostawiają wiele do życzenia jednak wystarczą do komunikowania się i w sumie to jest dla mnie ważne ;)

      Usuń