niedziela, 12 stycznia 2014

Jest leniwa

Czas pododawać komiksy, które zrobiłam wcześniej, żeby być trochę do przodu... W sumie jak na nie patrzę to nie jestem z nich zadowolona ;x ale to dobry znak bo wiem nad czym pracować ^^
Dziś ambitny dialog ze współlokatorkami. Ta niepodważalna argumentacja... :)


3 komentarze:

  1. Niefortunna... musisz mi dofinansować leczenie tchawicy uszkodzonej podczas nagłego wybuchu śmiechu... też jestem LENIWY! i jestem z tego dumny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mówią, że śmiech to zdrowie-takie moje szczęście, że nawet lekiem potrafię szkodzić...
      Spoko, nazbieram to Ci dofinansuje-w końcu nie było ostrzeżenia na wejściu, że "Wchodzisz na własną odpowiedzialność" :D

      Usuń