czwartek, 9 kwietnia 2015

To nie tak

Wyobraź sobie, że jest rzecz na której Ci bardzo zależy. Nieważne czego chcesz, czy to droga sukienka, nowy komputer, zwierzak, którego nigdy nie mogłeś mieć lub praca dzięki której zrobisz karierę.
Nieistotne już, ważne, że pojawia się ktoś, kto może Ci to zaoferować.
Oczywiście zbiera się kilka osób, którym również na tym zależy i jak w życiu bywa, nie mogą otrzymać tego wszyscy. Trzeba więc zrobić selekcję.
Na szczęście konkurencja nie jest duża i szansa, że Ci się uda wynosi równe 80%. Czy mogłoby być lepiej? Tak! Zasady kwalifikacji odbywają się na korzystnych dla Ciebie warunkach więc nikt nie ma do zaoferowania tyle co Ty! Starasz się przecież najbardziej, pokazujesz się z najlepszej strony i gdy tylko możesz, pomagasz wszystkim dookoła. Więc... czemu właśnie na Ciebie spoglądają nieprzychylnie? O co chodzi? Przecież dawno zrobiłeś to wszystko z czym inni wciąż nie potrafią sobie poradzić... ale to już nieważne, odpadasz i trafiasz do 20%, które zostają z niczym... Inni okazują są lepsi.
Co więc robisz? Najprawdopodobniej wracasz do domu i czujesz się tak, jak ja obecnie.



Sytuacja z wczoraj, przyznam, że dzisiaj, po zrobieniu powyższego obrazka, znacznie mi się poprawiło.

2 komentarze:

  1. Hmm... kojarzę taką sytuacje. Może ludzie zwyczajnie mają zanurzony system wartości? Dla niektórych tak czy siak jesteś najlepsza ;)

    OdpowiedzUsuń